Imię: Nocte (ale woli Nox)
Płeć: Samica (choć zawsze podaje się za samca i tak wszyscy
o niej myślą)
Wiek: 6 lat
Typ hybrydy: Bliżej nieokreślony... posiada cechy wilka,
lwa, rekina, bawoła, nietoperza i inne dziwactwa...
Co daje ci bycie hybrydą?: Ma mocno przytępione zmysły,
prócz słuchu, którym jest stanie usłyszeć dźwięk upadającego liścia z 10km. Jej
uszy wychwytują wysokie jak i niskie tony, więc potrafi używać echolokacji.
Choć może to się nie rzucać w oczy prócz zwykłych płuc posiada też skrzela.
Jest średnio zwinna, ma raczej dwie lewe do wszystkiego. Za to jest niezwykle
wytrzymała i silna, ponadto świetnie się ukrywa i wspina, wlezie na wszystko co
się da. Rzadko wyje, gdyż zamiast melodyjnego dźwięku charakterystycznego dla
wilków z jej gardzieli wydobywają się jedynie ogłuszające ultradźwięki.
Doskonale walczy, wie co robić i często wykiwuje przeciwników.
Partner: Z racji, że jest uznawana za samca częściej
przystawiają się do niej panie, niż panowie. Ale i tak chwilowo nie jest
zainteresowana.
Rodzina: Jeśli kiedyś była to niech ją pocałują gdzieś...
Charakter: Nox to urwis i rozrabiaka, niezwykle krnąbrny i
arogancki. Niejednemu puściły nerwy przy tym okazie wredoty. Mała jest
niesamowicie bystra i inteligentna, niewielu może się z nią równać w
pomysłowości (z reguły są to jakieś głupie żarty i pomysły lub kąśliwe uwagi).
Dobrze sobie radzi, zawsze znajdzie jakiś sposób by wykaraskać się z kłopotów,
w które nader często wpada. Nie potrafi usiedzieć w miejscu, zawsze gdzieś ją
ciągnie a im niebezpieczniej, tym lepiej! Potrafi też mieć humorki... wykazuje
się agresją i to nie małą, a gdy już wpadnie w szał, lepiej zejść jej z oczu na
dłuższy czas, aż nie ochłonie. Ogółem to niezłe z niej ziółko...
Dodatkowy opis: Wzrostem znacznie przewyższa przeciętnego
wilka, nie jest jednak jakimś smokiem. Ma dość masywną, ale wysportowaną
sylwetkę. Jej oczy są niemal ślepe, co z resztą widać. I jak już wspominałam
Nox wygląda jak samiec (tak się z resztą zachowuje) i podaje się za samca.
Zainteresowania: Kocha pływanie, długie godziny spędzane
głęboko pod powierzchnią wody, albo na odwrót. Wspinanie się na jak najmniej
dostępne miejsca. Zawsze nęci ją przygoda, nieraz żeby zapełnić sobie czas
potrafi wpaść na niebotyczny pomysł, który zawsze realizuje. Jest również
mistrzem zagadek, kocha je!
Stanowisko: Wojownik
Zawody:
Nick na howrse: Ursa
To motto... Marilyn Manson wszędzie XD
OdpowiedzUsuńTo nie Marilyn... tylko Danny Elfman. Manson to tylko cover orginalnej piosenki z "The Nightmare Before Christmas" :P
UsuńOj, serio? Nie miałam pojęcia, że to cover o.O
UsuńCałe życie człowiek ię czegoś dowiaduje :P
Usuń